Przejdź do treści

Sposoby na odporności jesienią – Porady blogerek

Sposoby na odporności jesienią to temat dzisiejszego wpisu. Nikt z nas nie lubi złapać przeziębienia lub co gorsza choroby czy wirusa. Jesienią jesteśmy bardziej narażeni, na różnego typu infekcje. Jak się przed nimi uchronić ? I czy istnieje skuteczny sposób aby wzmocnić odporność ? O tym wszystkim, dowiecie się w kolejnym poście z cyklu ,,Porady blogerek” zapraszam !

Sposoby na odporności jesienią

Co kręci AnulęOprócz niezaprzeczalnych uroków jesień niesie też ze sobą pułapki pod postacią infekcji, chorób, wirusów. Jak się przed tym bronić?
Wysypiaj się Jeśli organizm Ci mówi, że potrzebuje więcej snu to nie walcz z tym. Człowiek niewyspany to nie tylko człowiek zły, ale też mniej odporny
Śpij przy otwartym oknie. Rześkie, jesienne powietrze zapewnia efektywny sen a przy okazji lekko hartuje
Ubieraj się odpowiednio. Skostniałe rankiem stópki lub zawiane  nereczki to pierwszy krok do dłuższego pobytu w łóżku. Jesienne ranki są podstępne, nie dajcie się podejść! Bądźcie sprytniejsi!

https://www.wblaskumarzen.pl/ Jesień to najtrudniejszy dla nas okres, zwłaszcza jeśli chodzi o zachowanie odporności, zdrowia i co za tym idzie – dobrego nastroju. Nigdy nie wychodź z domu bez odpowiedniego przygotowania. Najedzony i wyspany organizm to podstawa. Rano przed wyjściem obowiązkowe jest porządne, czyli bogate w odpowiednią dawkę węglowodanów i witamin śniadania. Węglowodany zapewniają utrzymanie ciepła, a witaminy zapewniają ochronę przed osłabieniem organizmu, wolnymi rodnikami, Bardzo ważne jest dostarczenie witamin A, C, B, D3, cynku i kwasów omega. Obowiązkowy, choćby krótki spacer, porządne przewietrzenie mieszkania da nam gwarancję wzmocnienia, zachowania kondycji i zdrowego, głębokiego snu.

http://www.drzemiace-piekno.pl/

Jesień jest okresem, w którym po letniej przerwie wracam do mieszanek zielonej herbaty z różnymi owocami bądź ziołami. Nie stosuję suplementów, więc staram się inaczej dostarczać do organizmu potrzebne substancje :). Jesień jest idealnym czasem na świeżo wyciskane soki np. z późnych odmian jabłek. To łatwy sposób na wzmocnienie organizmu i poprawę jego kondycji. Uwielbiam też własnoręcznie zrobiony sos czosnkowy ze świeżym czosnkiem, a chyba większość z Was pamięta czasy, gdy był to popularny domowy sposób na odporność i przeziębienie :).

http://chbelleap.blogspot.com/Na co dzień, zarówno w ciągu roku, jak i jesienią, wspomagam swój organizm własnoręcznie zebranymi ziołami, roślinnymi wyciągami, sokami, ale również dobrymi, aptecznymi suplementami. Warto pokusić się o większą ilość witaminy C, sok z czarnego bzu, czy miód z zaprzyjaźnionej, eko pasieki. Jaki zioła szczególnie parzę jesienią? Jest to bluszczyk kurdybanek, wykazuje on działanie przeciwzapalne, idealnie działa na odporność i reguluje pracę nerek. Przygotowuję sok z czarnego bzu, to cenne źródło witamin, głównie witaminy C, A i flawonoidów, łagodzi on stany zapalne, jest niezawodny przy stanach przeziębieniowych, zaś owoce pigwowca kroję na plasterki, dodaję do herbaty, jak cytrynę, można je zamrozić i serwować sobie przez całą jesień i zimę
.

https://karodos.pl/Na zachowanie
odporności duży wpływ ma nie tylko zbilansowana dieta ale też i sen.
Staram się sypiać co najmniej 7 godzin każdej nocy. Jak jestem
niewyspana, to mam dużo większy apetyt, jestem drażliwa i trudniej jest
mi się skoncentrować na pracy. Znacznie łatwiej też łapię infekcje.
Oprócz wysypiania się każdego dnia dodaję sobie kilka kropli nalewki
bursztynowej do gorącej herbaty. Posiada ona silne właściwości
bakteriobójcze. Bursztyn wytwarza ładunki ujemne, które przyczyniają się
do wzmocnienia odporności. Staram się także regularnie jadać cebulę,
czosnek oraz miód. Póki co, przeziębienie mnie omija szerokim łukiem.
Oby tak było zawsze 🙂

Wzmocnienie odporności jest dla mnie bardzo ważne, ja po prostu nie mogę i nie mam czasu na choroby. Dlatego przeciwdziałam jak mogę. Od lat sprawdzonym sposobem jest tran. W dzieciństwie go nie cierpiałam, jednak obecnie jest na stałe w mojej domowej apteczce. Jesienią do suplementacji włączam witaminę C, która razem z tranem stanowi zgrany duet. A gdy tylko czuję, że coś mnie łapie – staram się jak najszybciej wygonić choróbsko. Zmykam wtedy pod koc z kubkiem gorącej herbaty z miodem i imbirem. Ważne jest aby miód dodać nieco później gdy herbata ostygnie, wtedy zachowuje swoje właściwości jak należy.

 Wpis napisany przez :

Dorota – W blasku Marzeń
Ania – Cherry Belle
Helen – Karodos
Marzena – Naturalnie, że Piękna
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
%d bloggers like this: