Olej z awokado, to gratka dla nie jednego maniaka olei naturalnych. Przyznam mam fioła ostatnio na punkcie awokado. Już kiedyś pisałam wam Dziś jednak, chciałam wam opowiedzieć o tym jak spisał się u mnie
ten naturalny olejek.
ten naturalny olejek.
Olej z awokado moje wrażenia
Na początku nasza ,,znajomość” nie była zbyt przyjemna. Zapach olejku po prostu mi się nie podoba ( jest taki ziemisty), na szczęście jest to kwestia przyzwyczajenia się d niego. Olejek jest bardziej gęsty, o ładnym lekko zielonkawym kolorze. Rozprowadza się na skórze, szybko i łatwo. Przy użyciu mniejszej ilości, nie pozostawia tłustej warstwy.
Po użyciu skóra widocznie jest bardziej odżywiona i nawilżona. Jednak w dotyku wyczuwa się minimalne drobinki., być może olej nie do końca się rozpuścił. Z początku stosowałam olejek co wieczór, szybko jednak zrezygnowała
poniekąd ze względu na drobinki, które nieco mnie irytowały jak i z wrażenia że zbyt bardzo odżywia skórę.
poniekąd ze względu na drobinki, które nieco mnie irytowały jak i z wrażenia że zbyt bardzo odżywia skórę.
Doszłam do wniosku, co za dużo i to nie zdrowo. Awokado to prawdziwa skarbnica witamin, tak jak wspomina producent – bomba witaminowa. Znalazłam zastosowanie tego olejku domowej kosmetyce. Najbardziej, polubiłam olejek w postaci maseczek na twarz jak i kompresów na włosy. Bardzo dobrze olejek stosuje się również w pojedynkę lub z glinkami.
Olej z awokado zawiera witaminy: A, B, E, H, K, PP, F,nienasycone kwasy tłuszczowe, aminokwasy proteiny
Olejek naprawdę mocno odżywia dla mnie jego działanie jest bardzo podobne jak w przypadku olejku arganowego Bardzo fajne jest to, że można używać go zarówno na skórę jak i włosy – wszędzie znajdzie swoje zastosowanie. Ciekawą opcją jest dodawanie olejku do domowych kosmetyków a nawet do maseczek do włosów. Efekty widać to zwłaszcza po dłuższym czasie stosowania. Podobno olejek ten można również stosować w kuchni – tam na razie nie zawędrował ale przypuszczam że prędzej czy później znajdzie swoje miejsce tak ja pasta z awokado. Olejek kupiłam z miesiąc temu we-fiore.pl za 13,50 – 50 ml 🙂 P.s Niedawno w biedronce dorwałam świeżą pastę z awokado Guacamole. Jeśli nie jedliście – radzę warto spróbować 🙂 Coś pysznego pełnego
witamin 🙂
witamin 🙂
Myślę, że i u mnie niedługo zawita 🙂 bo dobijam dna w obecnych kosmetykach i potem biorę się za domowe kosmetyki 😀
http://makingoftheboss.blogspot.com/
Nie miałam olejku awokado, ale za to uwielbiam awokado samo w sobie 🙂 A jeśli chodzi o guacamole to lepsze jest takie własnej roboty 🙂 I wychodzi taniej. To z biedronki kosztuje aż 5 zł, a treści w środku na 3 kanapki… 😀
Olejku z avocado nie miałam, ale chętnie bym spróbowała skoro mówisz, że działanie podobne do arganowego. Olejek arganowy bardzo polubiły moje włosy jestem ciekawa czy z tym też by tak było. Stosowałaś go do olejowania włosów? 🙂
Pozdrawiam :*
inspiracjekasi.blogspot.com
Tego olejku nigdy nie używałam, ale awokado do jedzenia jak najbardziej używam 🙂
Zabawę z awokado do twarzy i ciała dobrze wspominam więc może czas na olejek. Przydało mi się obecnie mojej skórze takie mocne odżywienie.
ja mam olej z avokado z organic shop i nawet jestem z niego zadowolona 🙂
Czesc 🙂 Małas jedna date waznosci na opakowaniu? Bo ja własnie dostałam przesyłke z innego sklepu, ten sam olejek i na etykiecie jest napisane najlepiej zuzyc przed koncem:08.2014 czyli juz po terminie ale jest doklejona(jak cena) inna data na rok do przodu… W sklepie powiedziano mi ze tak robi producent.
Wiesz co miałam również 2 daty ważności i sama nie wiedziałam która jest dobra. Na jednej było napisane że jest jeszcze ważny jeszcze rok a na drugiej że 2 tygodnie. Używałam miesiąc czasu i nic mi nie było ale samą mnie ciekawią te rozbieżność w datach. Przypuszczam, że może etykiety poszły do druku z datami i potem ciężko było dać na prawidłową