Kilka słów o kosmetyku Peeling Cukrowy od Pat&Rub
- Opakowanie : Solidny plastikowy słoiczek o pojemności 500 ml. Ładna i przyciągająco oko szata graficzna
- Zapach : Ciepły i rozgrzewający. Przeważają nuty imbiru i cynamonu, kompozycja tworzy orientalny nieco ostry zapach.
- Konsystencja : Wyjątkowo gęsta, scrub jest zbity i bardzo konkretny.
- Wydajność : Zaskakująco duża, jeden z największych plusów tego kosmetyku. Do jednej kąpieli zużywam około 2-3 łyżek stołowych peelingu.
- Cena 79 zł
- Dostępność : Na stronie producenta patandrub.pl ,we wszystkich perfumeriach Sephora oraz w sklepie internetowym agito.pl
- Skład :Sucrose, Caprylic/Capric Triglyceride, Olive (Olea Europaea) Oil, Orbignya Oleifera Seed Oil, Decyl Cocoate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cera Alba, Glyceryl Stearate, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil*, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Cymbopogon Citratus Herb Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Parfum, Cinnamonum Ceylanicum Bark Oil, Salvia Officinalis (Sage) Oil, Eugenia Caryophyllata Bud Oil, Eugenol, Isoeugenol, Limonene, Linalool, Cinnamal, Citral, Geraniol, Benzyl Benzoate
- Więcej o kosmetyku przeczytasz tutaj
Użycie i efekty Peeling Cukrowy od Pat&Rub
Peeling jest wyjątkowo gęsty, dzięki czemu jego aplikacja na ciało przebiega znakomicie. Wystarczy zgarnąć trochę w zagłębienie dłoni i taką gęstą ,,papką” smarować całe ciało.W taki sposób najlepiej używa mi się tego kosmetyku. Drobinki cukru dosyć dobrze drapią nie za słabo i nie a mocno – dla mnie w sam raz. Podczas aplikacji kosmetyku, czuć w jego konsystencji bogactwo olejków i maseł nawilżających ciało. Zapach jest cudowny, kojarzy mi się z zimowymi wieczorami gdy za oknem mroźna zima a my delektujemy się grzanym winem z cynamonem i imbirem. Skóra po kąpieli jest otulona tym zapachem przez kilka godzin. Czy rzeczywiście skóra po tym balsamie nie wymaga dodatkowego nawilżenia ? Zdecydowanie tak ! Ten peeling najlepiej użyć jako ostatni kosmetyk podczas kąpieli czy prysznicu, a jeszcze lepiej działa gdy nie wycieramy ciała po umyciu ręcznikiem lecz pozwalamy mu samemu wyschnąć. Skóra jest miękka i gładka w dotyku nawet na drugi dzień.
Podsumowanie
Jest to moje pierwsze spotkanie z tą marką kosmetyków. Przyznam że od razu się polubiliśmy ! Peeling mnie zachwycił i nie umiem znaleźć w nim żadnego minusu choćbym chciała, no jedynie cena mogła by być nieco mniejsza. Biorąc pod uwagę jednak jakość wykonania, skład, dużą wydajność i piękny zapach jest wart każdej złotówki. Jest to kosmetyk z wyższej półki cenowej ale i też jakość jego jest ponad przeciętna. Strona patandrub.pl powinna być wzorem dla innych firm. Dokładne opisane składy i opis użycia kosmetyków to coś co zachęca do zakupów. Tutaj nie trzeba się zastanawiać co to za składnik i jak działa. Wystarczy jedno kliknięcie by zdobyć pożądaną informację. Takie zakupy to ja lubię !
To nie byłby kosmetyk dla mnie. Nie lubię za bardzo zapachu cynamonu.
Chętnie bym wypróbowała, zapowiada się nieźle.
Ja też nie lubię cynamonu, wolę owocowe nuty.
Słyszałam, że kosmetyki tej marki są bardzo dobre, ja miałam tylko balsam do rąk. A ten nie wiem czy by mi przypasował, lubię cynamon,ale chyba nie w kosmetykach.
To jakiś fenomen, ale nie miałam nigdy żadnego kosmetyki P&R 🙂 Muszę nadrobić zatem 🙂
Nie miałam jeszcze nigdy kosmetyku tej firmy peeling mnie zaciekawił 🙂
Kosmetyk mi się bardzo podoba, ma fajny skład, tylko cena mogłaby być trochę niższa:-)
Ja też bym się nie obraziła gdyby była niższa 😀
uwielbiam te kosmetyki, a taki peeling dla takiego zmarźlucha jak ja byłby idealny!
Ma fajne działanie 🙂
Już samym zapachem zachęciłaś mnie do niego, a jeszcze to działanie 🙂
Nie znam tej firmy, zniechęca mnie cena. Może kiedyś pozwolę sobie na ten peeling, bo czuję, że polubilibyśmy się 😉
Patrzyłam ostatnio w Sephorze. Niestety to nie moje nuty zapachowe. Ostatnio takie peelingi staram się robić sobie sama 🙂
Ja robię sobie czasem kawowy 🙂 Niestety ten minus że brudzi wanne
Wygląda na prawdę interesująco – chętnie bym go przetestowała 🙂
Ciekawa jestem zapachu, bo ogólnie produkt mi się bardzo spodobał 🙂
Nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy, ale same opakowania już kuszą do zakupu 🙂
produkty Pat&rub są boskie!
Sandicious
super, że u Ciebie się sprawdził :), również miałam pewien kosmetyki ich marki i nie mogę na niego narzekać 🙂
Brzmi ciekawie ;P
troszkę drogi, ale mimo to, nadal mnie kusi:P
jeżeli jest wydajny, pięknie pachnie to można mu wybaczyć cenę 😀
uwielbiam ich peelingi – chétnie korzystam… moja ulubiona linia to otulajáca i hipoalergiczna:)
pozdrawiam cieplo 🙂
Mam go w zapasach, ale musi jeszcze trochę poczekać na swoją kolej 🙂
ale ekstra wygląda! 🙂
Ooo, ciekawa propozycja. Ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad tą formą pielęgnacji ciała, zastanawiam się jednak, czy w przypadku korzystania z prysznica ma to jakiś sens.
Uważam że wygodniej nawet pod prysznicem 🙂
Nigdy nie miałam nic P&R, ten peeling musi być fajny 🙂
wypróbowałbym 🙂
chętnie bym wypróbowała 🙂
chętnie bym wypróbowała 🙂
Nie miałam jeszcze nic od nich ale bardzo mnie ich kosmetyki ciekawią.
Zapraszam na konkurs 🙂
Szkoda tylko, ze cena nie na moja kieszen bo na pewno bym sie skusila 🙂
Szkoda tylko, ze cena nie na moja kieszen bo na pewno bym sie skusila 🙂
Jejku, ale mnie na niego nakręciłaś 🙂 Wygląda genialnie, recenzja super i już sobie wyobrażam ten obłędny zapach 🙂