DIY Żelowa maseczka w płachcie - mój hit !
Hej Wszystkim,
Dziś przychodzę do Was z domowym wariantem maseczki w płachcie. Nie da się ukryć, że ostatnio jest na tego typu maseczki wielka moda. Ja jednak, postanowiłam spróbować zrobić coś sama. Stosuje maseczki do twarzy kilka razy w tygodniu. Co jak co mój portfel mocno by się uszczuplił gdybym miała stosować tylko sklepowe maseczki. Jej wykonanie jest banalnie proste ! Praktycznie składa się z 3 składników + maseczka w formie tabletki. Takie tabletki można kupić między innymi na allegro.
Składniki
- 1 łyżeczka żelu z aloesu
- 1 łyżeczka miodu
- 1/2 łyżeczki oleju z nasion truskawek
- 1 maseczka jednorazowa w płachcie
Miksujemy z sobą żel z aloesu, miód i olej z nasion truskawek. Nakładamy na twarz za pomocą pędzelka. Tabletkę z maseczką wrzucamy do wody, odciskamy nadmiar wody i nakładamy na twarz pokrytą wcześniej żelową maską.
Można również maseczkę stosować bez maski w płachcie. Polecam jednak jej stosowanie, dzięki niej płynna maseczka nie spływa.
Efekty
Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się tak fajnych efektów. Cera jest odświeżona i oczyszczona. Cudownie miękka w dotyku ! Podrażnienia skóry są złagodzone a cera nabiera zdrowszego i bardziej promiennego wyglądu. Naprawdę polecam :)