Perfumy o zapachu drzewa sandałowego
Sandałowiec, jest dosyć nietypową rośliną. Jest to półpasożyt i żeruje na roślinach podobnie jak znana nam jemioła. Uzyskiwany z niego olejek, tak zwany olejek z drzewa sandałowego, jest niezwykle cenny zarówno w świecie perfumiarstwa jak i aromaterapii. Naturalnie można spotkać tą roślinę w Indiach, jednak ze względu na coraz większą eksploatację i powolny wzrost, jest to obecnie gatunkiem zagrożonym.
Olejek pozyskiwany jest dopiero z roślin, które osiągnęły wiek ponad 60 lat. Cały proces pozyskiwania olejku, jest bardzo ciekawy. Wykorzystuje się całe drzewo, łącznie z korzeniami. Potem rolę przejmują termity, które wyjadają miękisz drzewny i korę. W ten sposób uzyskuje się właściwy surowiec jakim jest drewno twardziowe. Żeby uzyskać cenny olejek, konieczne jest jeszcze namoczenie i wydobycie cennej woni poprzez destylację pary wodnej. By uzyskać litr olejku, zużywa się około 20 kilogramów drzewa. To wszystko składa się na to, że olejek z drzewa sandałowego jest bardzo cenny i drogi.
1. Escentric Molecules Molecule 04
2. David Beckham Intimately Men
3. JOOP! Femme
4. Hermès Twilly d’Hermes
Zapach jest niezwykle ciepły i zmysłowy, cechuje się dużą achromatycznością. Najczęściej bywa składnikiem perfum orientalnych i męskich, wspaniale dopełniając swym aromatem całość zapachów. Warto również pamiętać o jego właściwościach aromaterapii. Woń drzewa sandałowego doskonale relaksuje, łagodzi napięcia nerwowe na różnych tłach i ułatwia zasypianie. Perfumy o zapachu drzewa sandałowego , to idealna propozycja na chłodniejsze dni, gdzie otulą nas ciepłem swojego zapachu.
5. Bois 1920 Sandalo e The
6. Dior Dior Addict
7. Oriflame Amber Elixir
8. Etro Sandalo
9. Guerlain Samsara
Zapach jest niezwykle aromatyczny:) Bardzo lubię 🙂
Tak, ja bardzo lubię takie zapachy
Bardzo lubię ten zapach. Z tych perfum miałam tylko Dior Addict 🙂
Lubię ten zapach jesienią i zimą 🙂
Lubię takie zapachy, ale dla domu 🙂
Hermès Twilly d’Hermes – podoba mi sie, może kiedyś sie skuszę na niego:)
nr 6 mi polecano juz tyle razy ze w koncu musze poznac ten zapach;P
Lubię tę nutę jest taka hmmm wytrawna 🙂
Lubię zapach drzewa sandałowego, choć nie w każdym wydaniu i zdecydowanie w chłodniejsze miesiące 🙂
Szkoda, że nasza jemioła nie ma takich właściwości 🙂
Oj tak, dodaje głębi 🙂
Ten zapach zdecydowanie mnie zainteresował :3
Drzewo sandałowe to ciekawy zapach, ale mnie czasami drażni w połączeniu z czymś np. czarną porzeczką mimo że solo oba zapachy bardzo lubię 😉
nie wiem czy takie zapachy by mi się spodobały 😀 Jednak drzewo sandałowe jest dość specyficzne 😀
Drzewo sandałowe – ja jestem na tak. W połączeniu z różnymi nutami zapachowymi tworzą się całkiem ciekawe kombinacje.
Nie kojarzę tych perfum.
lubię takie zapachy:)
Nr. 6 m i uwielbiam ten zapach. Nie mogę się przestawić na inny b oten mną zawładną 🙂
O proszę, w życiu bym nie pomyślała, że to półpasożyt :DD