czytając ten tytuł sobie myśli ,, Ta to dziwne horrory ogląda”. Nie dziwie się – niby jak krzesło może być zabójcze same w sobie ? To wydaje się niemożliwe, chyba że użyjemy krzesła jako narzędzia zbrodni. W takim wypadku używając krzesła elektrycznego efekt jest natychmiastowy. Jednak nie jeden z nas, nie zdaje sobie sprawy, że sam sobie jest katem i zwyczajnie siedząc na krześle szykuje sobie powoli własną śmierć….
Siedzący tryb życia – teraz każdy z nas siedzi więcej
Zadajmy sobie pytanie… ile godzin dziennie siedzimy ?
gdy liczba godzin wyjdzie powyżej 8, niewielu z nas z spokojem stwierdzi że jest ich poniżej 5. Statystycznie około 70% procent społeczeństwa prowadzi siedzący tryb życia. Większość z tych osób dodatkowo przyjmuje nieprawidłową podstawę siedzącą przed komputerem. (Przyznaję się bez bicia, sama walczę z tym by siedzieć
prawidłowo)
Ilu z was siedzi w takiej pozycji przed komputerem ?
Najgorszy jest fakt, że mimo młodego wieku, już doprowadziłam się do bólów kręgosłupa. Sama
sobie to zagwarantowałam, siedząc niezliczone godziny czy to przed komputerem czy w pracy doprowadziłam się do bólów rwy kulszowej. Kto zna ten ból, wie że jest to bardzo ciężkie i nieodwracalne. Siedząc powoduje się większy nacisk na kręgosłup co może być przyczyną powstanie zwyrodnień kręgosłupa, kręgów szyjnych czy
łopatek.
Co może jeszcze powodować nadmierne siedzenie ?
Kolejną częstą przypadłością, która mam nadzieje że mnie nie dopadnie jest – cukrzyca. Nie wyobrażam sobie jak ciężkie jest to, gdy musi się przyjmować zastrzyki z insuliną codziennie. Ciągle siedząc, gwarantujemy sobie również hemoroidy. Wstydliwą przypadłość, która potrafi bardzo uprzykrzyć życie, a lekceważona gwarantuje gorsze powikłania.Otyłość jest najbardziej częstym skutkiem. Społeczeństwo robi się coraz bardziej leniwe i wybiera wygodę nie myśląc o przyszłości ale to wszystko do czasu….. gdy przez nadmierne kilogramy zniszczymy sobie życie.
Zastanówmy się, czy możemy zmienić swój tryb życia albo pomóc komuś kto ma z tym problem ?
życia tracę i jak bardzo sobie szkodzę siedząc. I to w dodatku
krzywo 🙁
krokami dalej walczyć o zdrowszy tryb życia !
Masz 100% racji, ja sama z tym walczę zaczęłam biegać, jeździć na rowerze 🙂 Teraz, ale kiedy znowu zrobi się zimno nie ma siły, która by mnie wyciągnęła z domu 🙂 Kiedyś tańczyłam miałam świetną kondycję, dzisiaj wchodząc na 4 piętro dyszę jak stara babcia ;/ Mam nadzieję, że i w zimie w końcu się zmotywuję do aktywniejszego spędzania czasu 🙂
Ja też mam taką nadzieję, zwłaszcza że widzę znaczną różnicę 🙂
Aż za dużo w tym racji, przyznam, że sama siedzę za dużo i nabawiłam się bólów kręgosłupa. Od dawna jednak staram się więcej ruszać po domu i chodzić na długie spacery choć raz w tygodniu. Od miesiąc intensywnie ćwiczę, choć nie wiem na ile to pozytywnie wpłynęło na kręgosłup.
Mi ruch dużo pomaga. Chociaż czasem gdy podniosę coś ciężkiego ból powraca 🙁
Ja pracuje w biurze, więc czasami moja praca to ok 8 godzin siedzenia. Plus czas kiedy jestem w domu. Ale staram się coś cwiczyć, dbac o siebie, a już niedługo bede śmigac na rowerze :))
Mi też zdarzają się takie dni w dodatku w pracy siedzę na niewygodnym krześle 😛
Ja uwielbiam biegać 🙂
Bardzo fajny i przydatny post napisałaś 🙂
Pozdrawiam <3
Ja nie lubię biegać ale mam nadzieję, że kiedyś to pokocham 🙂 Mam koło domu świetne trasy do biegania 😀
Berlin to pikuś w porównaniu do Kopenhagi 😀 tam to mają rowerów:P chociaż nie powiem że ja należę do leniuszków do pracy mam trochę ponad kilometr a i tak jadę autem, później w pracy 8 h na siedząco i tak dupka rośnie :P:P ale staram się ćwiczyć z nadzieją na lepsze jutro 😀
Kto wie może też kiedyś zobaczę Kopenhagę ? 🙂
Świetnie napisane:) Masz rację, siedzenie zabija. Ja co prawda sporo czasu spędzam przed komputerem ale za to chodzę każdego dnia na spacer, w ogóle chodzę dużo na piechotę:)
Ja śmigam rowerem 🙂
Dlatego w każdej wolnej chwili trzeba się ruszać i ćwiczyć! :)))
http://fitdevangel.blogspot.com/
bardzo dobry post, ja mimo że zdaje sobie sprawe, jakie to jest szkodliwe to i tak prawie nic z tym nie robię..
W pracy siedzę na krześle, ale oczywiście – byle jak, a w domu to już maskara! Jak usiądę z tabletem w fotelu, z podkulonymi nogami, to ze trzy godzinki mogę tak spędzić. Ostatnio nawet o tym myślałam, bo na krążenie taka pozycja ciała też chyba nie jest najlepsza. Od kiedy to sobie uświadomiłam, staram się co pół godziny wstać i pokręcić się po mieszkaniu 5 min. Ciągle mam coś do zrobienia w tym necie – to blogi, to FB, to przepis na kobietę.