FARBY OLIA – Czyli moje farbowanie włosów z Garnierem w w domu. Mój wybór padł na nowość farby garnier Olia .Wszytko zaczęło się od reklamy, którą zobaczyłam na YT KLIK
PRZEŁOMOWY SYSTEM ROZPROWADZANIA KOLORU NA BAZIE OLEJKU
OLIA to mieszanka naturalnych olejków kwiatowych ze słonecznika, męczennicy i kamelii. Koncentracja olejków w kremie koloryzującym wynosi 60%.
Amoniak został zastąpiony monoetanoloaminą (MEA), substancją zasadową,
która może być stosowana w mniejszych ilościach dla widocznej poprawy
jakości włosów:
• włosy są bardziej lśniące i miękkie*
• trwała koloryzacja bez amoniaku.
• Tradycyjne farby koloryzujące zawierające olejek zapewniają włosom przede wszystkim pielęgnację.
OLIA to pierwsza domowa koloryzacja, w której olejek odgrywa kluczową i aktywną rolę bezpośrednio w procesie samej koloryzacji. Ułatwia rozprowadzanie koloru w głąb włosa dla maksymalnie nasyconego i trwałego koloru.
ZALETY KOLORYZACJI OLIĄ:
1. MAKSYMALNIE NASYCONY KOLOR.
• 100% pokrycia siwych włosów**
• Intensywny i długotrwały kolor
2. WIDOCZNA POPRAWA JAKOŚCI WŁOSÓW
• Przeciw szorstkości
• Przeciw matowym włosom
• Bardziej miękkie i lśniące włosy*
3. WYJĄTKOWO PRZYJEMNA APLIKACJA
• Optymalny komfort skóry głowy
• Niespływający z włosów aksamitny krem
• Delikatny, kwiatowy zapach
EFEKTY:
• Maksymalny efekt koloru dzięki wykorzystaniu całości substancji koloryzujących.
• Komfort dla skóry głowy.
• Przyjemna i łatwiejsza aplikacja.
• Proces koloryzacji jest bardziej efektywny i trwały.
* Test instrumentalny
** Za wyjątkiem odcienia 6,60 i 10,0
Kolory farb do włosów garnier
- Krem koloryzujący
- Krem utleniający
- Maska jedwabista miękkość i blask
- Instrukcja obsługi
- Czarne rękawiczki
Zapach :
Bardzo przyjemny, delikatny i kwiatowy. Nie sądziłam, że farba do włosów może ładnie pachnieć Dla mnie jest to zdecydowanym plusem
Użycie :
Farbowanie włosów
Zanim wzięłam się za farbowanie włosów. Zrobiłam próbę uczuleniową.
Skróciłam jednak czas testu do 24 h.
Ciężko by mi było przez 48 godzin nie myć miejsca za uchem.
Na moją długość włosów użyłam dwa opakowania farby koloryzującej w kolorze 5.0 brązowym.
Nakładanie farby zaczęłam według instrukcji pasmo po paśmie kończąc farbowanie na czubku głowy.
Podczas nakładania farba do włosów stopniowo się utleniała zmieniając kolor z koloru łososiowego po bardzo ciemny brąz. Wykorzystałam całą mieszankę na włosy i ,,skleiłam” w niby koka na czubku głowy. Zanim udałam się na 30 minutową koloryzacje Garnier bez problemu zmyłam farbę z czoła, uszu i szyi. Z początku czułam na głowie przyjemne uczucie chłodu – przyznam, że trochę się przestraszyłam i bałam się że jednak jestem uczulona na tą farbę. Na szczęście nic złego się nie stało. Przy zmywaniu farby Olia byłam na prawdę zaskoczona. Sądziłam, że jak to farba wypłucze wraz z kolorem włosy. Ilość włosów która wypadła była minimalna tak jak podczas zwykłego mycia włosów. Za to kolejny wielki plus dla tej farby. Oczywiście użyłam też odżywki, nawet jeśli w składzie znajdował się alkohol uznałam że jednorazowe użycie nie zaszkodzi .
EFEKTY I OCENA:
Farba do włosów Olia ma piękny kwiatowy zapach nie śmierdzi tak jak niektóre farby.
![]() |
Przed i po farbowaniu |
Ale zaraz. Gdzie jest czerwień/rudość? 😛
Swoją drogą przejrzałam Twojego bloga, szczególnie włosowe aktualizacje i jestem pod wrażeniem włosowej przemiany *.* Jestem jeszcze bardziej zmotywowana do robienia regularnych aktualizacji 😉
Dziękuję 🙂
Aktualizacje dużo mi dają fajna sprawa 🙂
Ale Ci ładnie w tym kolorze! Ja myślałam o wypróbowaniu tej farbki, ale u nich kiepsko z blondami 🙁 Tak swoją drogą, ciemny się ten kolor wydaje, póki co…
Tak jest ciemny bardzo ciemny brąz niektórzy mówią że nawet czerń. Zdecydowałam się na ciemniejszy by przykryć kolor czerwony – teraz będę farbować na jaśniejsze kolory
Czytałam bardzo pozytywne opinie nt. tej farby. Też chciałam spróbować ale zdecydowałam się na nieco 'drastyczną' przemianę i poszłam do fryzjera ;d
Myślę że wato spróbować zwłaszcza, że nie niszczy włosów. Ja jednak radzę tak jak piszę na opakowaniu wybrać odcień jaśniejszy jeśli się wahamy pomiędzy jakimiś. Jak na razie jestem zadowolona. Zobaczymy do następnej aktualizacji włosowej czy kolor będzie się utrzymywał itp
Na razie nie czuję potrzeby zmiany naturalnego koloru włosów, ale gdy moje preferencje ulegną zmianie, chętnie rozejrzę się za tą farbą, skoro jest przyjazna dla kosmyków:)
Ładny kolor. Opis jest bardzo zachęcający. Też musiałabym zrobić coś z włosami.
Ładnie Ci w nowym kolorze 🙂
Patrzyłam w skład pod kątem wrażliwego skalpu i niestety – to nadal "jedna chemia" jak i reszta farb drogeryjnych 🙁
Oczywiście że jest….niestety każda ingerencja w włosy może być szkodliwa. Ja na szczęście nie doznałam żadnego uszczerbku na włosach 😀
Mi po ,,zdrowej hennie" bardziej wypadały włosy niż po tej farbie – miałam ją i uważam, że jest super !
regularnie farbuję włosy od kilku lat więc coś bardziej przyjaznego chyba mi się przyda 🙂 też mnie zaciekawiła jej reklama i chyba się skuszę