Masz problemy z nadmierną suchością skory? A może masz AZS (atopowe zapalenie skóry)? W takim przypadku na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, jak ważne jest wybranie odpowiednich kosmetyków, za sprawą których można poprawić stan skóry i zabezpieczyć ją przed suchością.
Półki w drogeriach i aptekach aż uginają się od różnego rodzaju środków przeznaczonych do pielęgnacji skóry problemowej. Stosowanie szeroko reklamowanych kosmetyków nie zawsze jest w takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem – zapewniają one zwykle zbyt słabą pielęgnację, co może przełożyć się na gorszą kondycję cery. Gdy szukasz dla siebie kremu do twarzy, który będzie mógł zapewnić wyjątkowy komfort i wysoką skuteczność, pomyśl o kremach typu olej/woda (O/W).
Kremy olej/woda (O/W) to emulsje typu olej w wodzie – to dwufazowe kosmetyki, które składają się z dwóch niemieszających się cieczy. W jednej cieczy, która określana jest jako faza ciągła, czyli zewnętrzna, zawieszone są małe kropelki drugiej cieczy, która określana jest z kolei mianem fazy rozproszonej lub wewnętrznej. Przykładem emulsji tego rodzaju jest majonez, ale znajdują one przede wszystkim zastosowanie w kosmetyce jako kremy, maści czy mleczka kosmetyczne. Aby tego rodzaju kosmetyki były odpowiednio trwałe i nie rozwarstwiały się, dodaje się do nich także emulgatory, czyli substancje obniżające napięcie powierzchniowe. W kremach olej/woda (O/W) fazą ciągłą jest wobec tego faza wodna, natomiast fazą rozproszoną – substancja olejowa, przy czym im jest jej więcej, tym kosmetyk jest bardziej treściwy.
Jednym z popularnych kremów olej/woda (O/W) jest Lipobase. To krem zawierający dużą ilość cieczy oleistych (aż 70%), które są zawieszone w niewielkiej ilości wody (30%). Dzięki takiemu połączeniu jest on lekki, a zarazem zapewnia bardzo dobre nawilżenie oraz natłuszczenie naskórka, zmniejszając jego suchość, łuszczenie i chroniąc skórę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych.
Zatem jeżeli szukasz skutecznego kremu, który będzie mógł poradzić sobie z AZS lub z innym problemem suchej skóry, najlepszym wyborem będzie krem typu olej/woda (O/W).
Kaś. Klub Kosmetyczny
31 maja 2016 at 07:22Mam suchą skórę, ale takie wszelkie dwufazowe produkty w ogole mi nie podchodzą…
Łukasz Bier
31 maja 2016 at 08:07AZS to bardzo ciężka przypadłość
Beauty B.
31 maja 2016 at 08:38Ja niestety męcze się z tłustą skórę 😉
Kathy Leonia
3 czerwca 2016 at 05:45i ja;p
Świat Kosmetykoholiczki
31 maja 2016 at 09:21Ja ostatnio zastanawiałam się nad wypróbowaniem olejków do kąpieli. Zawsze się trzymałam żeli, a jednak oleje zapewnią większe nawilżenie. Miałam ochotę zacząć od popularnej Isany, ale odstrasza mnie ten zapach 😀
Marta Jot
31 maja 2016 at 13:55Natłuszczanie przede wszystkim 🙂 faktycznie olejki w kąpieli fajnie się sprawdzają 🙂
Blueberry
31 maja 2016 at 18:22Pamiętam za dawnych czasów był olejek z Avon do kąpieli. Po nim ciało była bardzo dobrze nawilżone oraz miłe w dotyku. Nie wiem dlaczego, ale po jakimś czasie wycofano ten produkt ze sprzedaży.
Co do AZS to słyszałam, e to bardzo ciężka przypadłość i trudno ją wyleczyć!
Mój Mały Kawałek Nieba
31 maja 2016 at 10:07Ja raczej nie mam problemów z suchą skórą.
Cherry Belle
31 maja 2016 at 11:27Ja też na azs zawsze oleje naturalne polecam 🙂
Sylvia
31 maja 2016 at 12:17Super! też zmagam się z przesuszoną cerą, muszę to wybróbować 😉
Pozdrawiam
http://www.przeczytajmojegobloga.blogspot.com
Kraina Urody
31 maja 2016 at 13:30Dobrze, że nie mam tego problemu. Do pielęgnacji lubię i czyste oleje i balsamy , nie ma znaczenia rodzaj .
piekno-z- natury
31 maja 2016 at 17:31W pielęgnacji mojego ciała takie emulsje również świetnie się sprawdzają. Dzięki nim już nawet nie pamiętam kiedy miałam problem z przesuszoną skórą 🙂
Agnieszka Ożóg
31 maja 2016 at 19:43Często dolewam olejku do kompieli, super sprawa 🙂
Sylwia testuje i radzi
31 maja 2016 at 21:04Ja nie mam z tym problemu ale mój synek niestety tak.
Kathy Leonia
1 czerwca 2016 at 06:21ja mam tłustą facjatę;p
Melodylaniella
1 czerwca 2016 at 13:38Ja mam skórę mieszaną i nie wszystko jej pasuje… :/ melodylaniella.blogspot.com
natalia20041989
1 czerwca 2016 at 14:58Nie wiedziałam o tym, ciekawy post:)
Karolina90
1 czerwca 2016 at 17:04Znam ten produkt i potwierdzam, że bardzo pomaga przy AZS. Pozdrawiam
Magdalena B
1 czerwca 2016 at 20:31hmm w sumie to bym sprawdziła u siebie
Daria Arcimowicz
2 czerwca 2016 at 10:49Czytałam wiele dobrych recenzji kremów tego typu, ale u mnie, niestety, się nie sprawdzają, nawet nie rozumiem, dlaczego.
Trust Me Im Polish by Caroline
2 czerwca 2016 at 13:40Ostatnio stalam sie fanką tego typu kosmetyków, probowalam juz kilka, jeszcze sie nie zawiodłam 🙂
Wooho
2 czerwca 2016 at 15:02muszę wypróbować, mam strasznie suchą skórę..
http://wooho11.blogspot.com/ – zapraszam :*
Gabriela
2 czerwca 2016 at 15:16Niestety – dla mnie odpadają, bo borykam się z tlustą cerą, która nieźle też daje popalić!
Madziakowo. blogspot.com
7 czerwca 2016 at 20:25lipobaze czesto stosujemy w robieniu masci aptecznych