Kilka słów o kosmetyku
Opakowanie Słoiczek o pojemności 30 ml
Zapach Trudny do opisania, pachnie ładnymi kobiecymi perfumami
Konsystencja średnio gęsta, śliska
Cena 119 zł
Skład Aqua, Decyl Cocoate**, Argania
Spinosa Kernel Oil*, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil*, Glycerin**,
Glyceryl Stearate Citrate**, Cetearyl Alcohol**, Betaine**, Isostearyl
Isostearate, Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract*, Cocos Nucifera
(Coconut) Oil*, Cetyl Ricinoleate, C10-18 Triglycerides, Ascophyllum
Nososum (Brown Algae) Extract*, Asparagopsis Armata (Red Algae)
Extract*, Caffeine**, Glyceryl Caprylate, Xanthan Gum, Sodium
Hyaluronate**, Benzyl Alcohol, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower)
Seed Oil*, Hyaluronic Acid, Dehydroacetic Acid, Tetrasodium Glutamate
Diacetate, Parfum, Mica, Titanium Dioxide, Iron Oxide
Więcej o składnikach przeczytasz tutaj
Moja opinia Korygujący krem pod oczy Mokosh
W użyciu spisuje się całkiem dobrze. Nawilża skórę w okół oczu pozostawiając ja przyjemną w dotyku. Cały sekret w korygowaniu cieni pod oczami kryje się w drobinkach błyszczącej miki. Należy jednak używać rozsądnie kremu, gdyż użyty w dużej ilość może zamiast korygować podkreślać niedoskonałości skórne. Wchłania się po czasie, nie pozostawiając tłustego filmu.
Korygujący krem pod oczy Mokosh. Najbardziej lubię w tym kremie to, że działa dłużej a nie tylko przez chwilę. Pozostawia uczucie nawilżonej i gładkiej skóry nawet po całym dniu. Nie zauważyłam jednak większego działania czy wpływu na zmarszczki. Jego działanie to po prostu dobre nawilżanie. Jeśli szukacie wydajnego kremu i nie macie większych wymagań, myślę że polubiliście się z tym kosmetykiem. Cena nie należy do tanich, jednak kupujemy tutaj większą ilość kosmetyku niż zazwyczaj.