Ekologiczne podpaski czy zwykłe ?
Dzisiaj pod lupę bierzemy podpaski i chusteczki do higieny intymnej Gentle day. Czy podpaski bardziej ekologiczne są warte zakupu ? Ciekawych zapraszam do recenzji.
Pamiętam jak dziś, dzień w którym dostałam swoją pierwszą miesiączkę. Było to dla mnie dosyć ciężkie przeżycie, ponieważ bardzo to wszystko przeżywałam i po prostu się bałam. W tym dniu zostałam przecież prawdziwą kobietą! Od tamtego czasu, miałam okazję używać wielu artykułów higienicznych przeznaczonych na ,,te dni”. Ostatecznie przekonałam się , że podpaski jednorazowe są dla mnie najlepszą formą ochrony.
Przyznam, że już od dawna chciałam przejść na bardziej ekologiczne podpaski. Niestety z dostępnością nie było łatwo, widywałam takie tylko online. Zawsze byłam zniechęcona cenami, ponieważ ekologiczne podpaski były nawet kilkukrotnie droższe, od tych które stosowałam. W dodatku wybór był nijaki, a kupno podpasek w większej ilości nie było wcale tańsze.

Ekologiczne podpaski – jak się sprawdziły ?
Niedawno zostałam poproszona o zrecenzowanie podpasek marki Gentle day. Z chęcią się zgodziłam, zaciekawiona tymi produktami. Pierwszą rzeczą jaką zauważyłam jest cena. Koszt produktów Gentle day, jest jedynie nieco większy od topowych i znanych marek z drogerii. Istnieje również opcja zakupu zbiorczych opakowań, co jest bardziej ekonomiczne dla portfela. To dla mnie duży plus i zachęca do ponownego zakupu.
Co mnie najbardziej cieszy w tych produktach, to że są ekologiczne i spełniają odpowiednie standardy dotyczące ochrony środowiska. Ta kwestia jest dla mnie coraz ważniejsza, staram się kupować świadomie z troską o środowisko. Muszę przyznać, że jakość podpasek jest naprawdę dobra. Czuje się z nimi w jednym słowie – komfortowo. Poszczególne podpaski różnią się nieco kształtem, jednak uczucie wygody jest takie samo. Są cienkie, dość miękkie i łatwo się przyklejają. Podczas noszenia nie zsuwają się ani nie przemieszczają na bieliźnie. Szczególnie dodatkowe skrzydełka w podpaskach na noc, mile mnie zaskoczyły.

Odczułam różnicę pomiędzy zwykłymi podpaskami a Gentle day. Czuje większą świeżość i przepuszczalność powierza. Nie czuję tutaj ,,efektu pocenia się’, jaki nie raz zaznaje przy typowych drogeryjnych podpaskach. Zapach menstruacyjny jest zniwelowany, co daje jeszcze większe poczucie higieniczności. Przyznam, że przekonałam się do tych podpasek, mimo nieco większej ceny. Byłabym w pełni zadowolona, gdyby można było je spokojnie kupić w markecie.

Jeszcze kilka słów o chusteczkach do higieny intymnej. Opakowanie jest wystarczające do torebki, w sam raz na podróże. Można je stosować również do odświeżenia całego ciała. Same chusteczki posiadają delikatny i przyjemny zapach. Są dobrze nasączone i łatwe w użyciu. Nie rwą się podczas używania, materiał jest dosyć mocny . Używa mi się ich całkiem przyjemnie. Należy pamiętać by wyrzucać je do kosza razem z podpaskami.
Dobrze wiedzieć, że są takie podpaski. I w końcu lepiej dostępne, w cenach na każdą kieszeń.
Używałam bym takich ekologicznych podpasek częściej, gdyby nie ich wysoka cena.
Mają córcia jest po pierwszej miesiączce i testuje co się da 🙂 oczywiście przeżywa to mocno a ja razem z nią 🙂
Znam je tylko z blogów 🙂
Ja ostatnio w ShinyBoxie znalazłam ich wkładki, ale oddałam dalej 🙂
Fajnie wiedzieć, że nie musimy ograniczać się do zwykłych drogeryjnych podpasek, ale że jest też coś w wersji przyjaznej środowisku.
Słyszałam o tych podpaskach ale nie miałam okazji ich wypróbować.
U mnie również świetnie się sprawdziły – nie było żadnego odczucia dyskomfortu czy podrażnienia…
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂