Sphere-3D
To nowa linia kosmetyków od marki Floslek Laboratorium. Z marką znam się już od bardzo dawna i śledzę nowości jakie wprowadzają na rynek. Przyznam się, że linia Sphere-3D wyjątkowo mnie zaskoczyła. Marka postanowiła stworzyć kosmetyki, które samemu możemy spersonalizować. Brzmi ciekawie prawda ? Przede wszystkim wszystko zostało stworzone w oparciu o nowoczesne technologie jak i zainspirowane sekretami koreańskiej pielegnacji. Myślę, że to naprawdę fajna opcja dla osób które chcą bardziej indywidualnego kosmetyku ale i takich które nie lubią monotonii.
Co zawiera linia kosmetyków Sphere-3D ?
W skład linii wchodzą dwie grupy kosmetyków. Pierwszą z nich jest koncentrat w postaci kremu wodnego. Jego formuła i lekka konsystencja, idealnie nadaje się jako pierwszy krok pielęgnacji. Drugą grupą kosmetyków jest coś z czym nie miałam jeszcze styczności czyli sferyczny krem. Są to malutkie porcje kremu, zawarte w uroczych kuleczkach (dla mnie wyglądają jak kawior). Każda z tych kuleczek, zawiera jedną porcje kremu. W pięknym słoiczku znajdziemy około 35 takich kuleczek.
Kosmetyki Sphere-3D Skin care EXPERT:
Sferyczne kremy
Jak stosować krem sferyczny Sphere-3D ? Za pomocą dołączonej małej szpatułki, wyławiamy z słoiczka 1-2 kuleczki. ( Przyznam, że jedna w zupełności wystarczy). Kuleczkę rozgrzewamy w dłoniach i po chwili przyjmuje ona formę normalnego kremu. Możemy krem stosować samodzielnie lub z dodatkiem koncentratu.
Koncentraty ( można stosować samodzielnie lub pod krem sferyczny)
- Moist Koncentrat z kwasem hialuronowym
- Energy Koncentrat z witaminą C
- Vital Koncentrat z koenzymem Q10
Najlepsze rezultatu uzyskamy stosując koncentrat wraz z kremem. Możemy łączyć je w pary używając poszczególnej serii : z witaminą C, koenzymem Q10 lub z kwasem hialuronowym albo dowolnie mieszać. Wybór należy do nas, znając potrzeby swojej skóry możemy zapewnić jej różną pielęgnacje w zależności od pory dnia a nawet swojego nastroju.
Działanie poszczególnych serii kosmetyków Sphere-3D
Kwas hialuronowy – dla cery suchej jak i również z pierwszymi oznakami starzenia się. Kwas hialuronowy doskonale nawilża, wygładza i uelastycznia skórę. Przynosi ukojenie i dale uczucie nawilżania skóry
Koenzym Q10– przeznaczony dla cery zmęczonej z widocznymi oznakami starzenia się skóry. Koenzym Q10 regeneruje i odżywia skórę. Niweluje powstawanie nowych zmarszczek, zapewniając skórze odpowiednią jędrność i elastyczność.
Witamina C – dla cery zmęczonej, poszarzałej i bez blasku. Spisze się również przy cerze z niedoskonałościami skórnymi . Witamina C neutralizuje wolne rodniki, działa regenerująco i przeciwdziała powstawaniu przebarwień. W dodatku zmniejsza widoczność zaczerwień jak i odmładza i ujędrnia skórę.
Co myślę o nowej serii Sphere-3D Skin care EXPERT ?
Podsumowując taka forma pielegnacji, to dla mnie zupełna nowość. Dlatego używałam jej z dużą dawką ciekawości i przyjemności. Sferyczna forma kremu odbiega nieco od tradycyjnej formy kremu do twarzy. Z drugiej strony, urocze kuleczki używało się całkiem przyjemnie.. Szpatułka dołączona do opakowania, zapewniała higieniczność stosowania. Z drugiej strony przyznam, że używanie takiego kremu było dla mnie dużą frajdą i sprawiało że pielęgnacja była jeszcze bardziej przyjemna. Niestety minusem jest tutaj wydajność kremu, jeden słoiczek starczy na około miesiąc a nawet mniej stosowania.
Koncentraty to dla mnie szczał w 10 ! Lekkie formuły, szybko wchłaniały się w skórę. Tutaj wydajność jest naprawdę duża, dlatego spokojnie starczy na dwa miesiące codziennego stosowania. Zapewniając uczucie nawilżenia o odżywienia skóry. Doskonale współgrały z kuleczkami, odniosłam wrażenie, że razem oba kosmetyki potęgowały działanie. Używałam najpierw koncentratu, dopiero potem sięgałam po krem. Taka opcja najbardziej odpowiadała mojej skórze. Dla przykładu, moim ulubionym duetem rano był krem sferyczny z kwasem hialuronowym wraz z koncentratem z witaminą C. Wieczorem wolałam sięgnąć po coś bardziej konkretnego. Dlatego wybierałam serię z koncentratem z koenzymem Q10. Podobno kobieta zmienną jest, dlatego warto czasem spróbować urozmaiconej pielegnacji.
Bardzo ciekawe są te kuleczki 🙂
W takiej formie jeszcze kremu nie widziałam. W sumie to logiczne- mieszasz z tym co akurat potrzebne jest Twojej skórze. Fajny pomysł!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Witaj Marzenko po wakacyjnej przerwie 🙂 dawno mnie nie było a U Cibie zmiany, zmiany 🙂 fajnie strona się prezentuje i juz widzę kolejny ciekawy produkt 😉
Dzięki Tobie przybyło mi kilka fajnych kosmetyków z czego bardzo się ciesze 😉
pozdrawiam serdecznie 🙂
Flos lek jest mi znane ❤
Nie zetknełam się z tymi kosmetykami
Od dawna nie sięgałam po ich produkty, nawet nie kojarzę tej serii 😛
perełki z kremu są urocze, fajny pomysł na prezent
Jestem zachwycona innowacyjnością firmy Floslek, a głębokie nawilżenie skóry powoduje chęć dalszego stosowania kremu.
moje ulubione nawilżające kulki