Nuxe olejek Huile Prodigieuse – Historia
Nuxe olejek kultowy kosmetyk tej marki powstał w 1991 roku. Jego twórczynią jest Aliza Jabès. Został on stworzony z myślą, aby połączyć w sobie wielofunkcyjność kosmetyku jak i cudowną i przyjemną pielęgnacje, dostosowaną do rytmu życia jaki ma młoda mama. I tak oto powstała receptura suchego olejku, który już od prawie 30 lat cieszy się niegasnącą popularnością. Z biegiem czasu powstawała jego wersja wzbogacona o złoty delikatny brokat Nuxe Huile Prodigieuse Or. Dość niedawno, olejek zyskał również nowy inny zapach Huile Prodigieuse Florale. Powstała też jego wersja wzbogacona dodatkowo o olejek makadamia Huile Prodigieuse®Riche, przeznaczona dla bardzo suchej skóry.

Nuxe olejek co w sobie skrywa ?
- olejek tsubaki ( wyciąg z japońskich kwiatów tsubaki) – chroni i nawilża skórę oraz włosy
- olej z kamelii japońskiej– odżywia i chroni, jest bogaty w kwasy omega9
- olejek z ogórecznika – działa przeciwzmarszczkowo, wygładza skórę
- olej z orzechów laskowych – łagodzi skórę, bogaty w kwasy tłuszczowe i witaminę E
- olej arganowy ( odżywia skórę oraz włosy_
- 2 rodzaje witaminy E – działają jako przeciwutleniacze
Nuxe olejek jak się u mnie spisał ?
Moim pierwszy kosmetykiem marki Nuxe był żel pod prysznic. O nim pisałam tutaj –klik-. Od tamtej pory wiedziałam, że prędzej czy później będę chciała poznać kosmetyk, który wysławił tę markę. W kalendarzu znalazłam różne wersje olejków i mogłam przekonać się, która najbardziej mi odpowiada.
Klasyczna wersja olejku, ma luksusowy nieco orientalny zapach. Otula ciało nutką świeżości połączonej z przyjemnym ciepłem. Olejek łatwo się rozprowadza na skórze i szybko wchłania. Faktycznie, nie pozostawia na skórze tłustej i lepkiej warstwy jak to bywa przy niektórych olejkach. Skóra jest zdecydowanie gładsza w dotyku i nawilżona. Olejek stosowany na włosy, pomaga je odżywić i jest świetną odżywką przed myciem włosów.
Wersja olejku z złotym brokatem, jest idealną opcją dla tych którzy chcą nadać skórze delikatnego i nie nachalnego blasku. Świetnie podkreśla opaleniznę i pielęgnuje ją po ,,kąpielach słonecznych”. Najbardziej pod względem zapachu spodobała mi się nowa wersja Florane. Ta kwiatowa odsłona, jest bardzo kobieca i delikatna. Zdecydowanie różni się od klasycznej wersji olejku.
Nuxe olejek w każdej postaci, jest zdecydowanie warty zakupu. Jest to klasyczny kosmetyk uniwersalny. Osoby, które chcą dodać sobie nieco luksusu polubią się z tym olejkiem. Warto dodać, że jest wydajny i spokojnie starczy na długi czas. Zdecydowanie jest to pewniak w postaci prezentu dla bliskiej osoby, każdy znajdzie swoje ulubione zastosowanie dla tego olejku.
Olejek jest dostępny między innymi na Notino.pl , widziałam też w aptekach ale z wyższą ceną.
Och, ten sławny olejek. Jeszcze nie miałam przyjemności z niego korzystać, ale to chyba kwestia czasu;)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Olejki…tyle razy próbowałam i niestety nie potrafię się do nich przekonać 😉
Mam ochotę na ten najnowszy olejek, poprzednie wersje też bardzo lubię 🙂
Uwielbiam olejki Nuxe – i zapachowo i w działaniu 🙂 Moja bajka!
Marka kompletnie mnie nie kusi.
Bardzo lubię ich olejki, miałam dwa, bardzo miło wspominam i na lato napewno kupię ponownie ten z drobinkami 🙂
Mam nadzieję, że w końcu kiedyś go wypróbuję.
Lubię Nuxe♥
Nie używałam jeszcze co prawda tego olejku, ale mam go na swojej liście kosmetyków do wypróbowania.
Kocham olejki ☺☺
Ostatnio sporo czytam o tych olejkach i kosmetykach nuxe. Nie używałam ich jeszcze ale mnie kuszą 🙂
Ciekawa mieszanka olejków. Z pewnością sprawdzi się u wielu dziewczyn.
znam i bardzo lubie a ten zapach genialny