Problem ten dotyczy wielu kobiet. Wiele z nas ma genetyczną skłonność do większego niż inne panie rogowacenia naskórka na stopach. Istnieje jednak wiele skutecznych sposobów na radzenie sobie z tym problemem. Można je z powodzeniem stosować we własnej łazience w czasie choćby krótkiego seansu w domowym SPA.
Jak poradzić sobie ze zrogowaciałymi piętami?
Niektóre ze sposobów na zrogowaciałe pięty zna większość z nas – i co więcej – niemal wszystkie mamy możliwości, aby wykonać podstawowe zabiegi pielęgnacyjne w domu. Wystarczy do nich odrobina przygotowania, chęci i… chwila wolnego czasu przynajmniej raz na dwa-trzy tygodnie. Receptura na piękne pięty jest stosunkowo prosta. Wystarczy nam miska, szare mydło i sól. Na koniec przyda się dobry krem nawilżający, który odpowiednio zadba o zrogowaciałe pięty i suchą skórę na stopach. Do miski nalewamy ciepłą wodę, wsypujemy odrobinę płatków mydlanych i soli. Opcjonalnie możemy dodać kilka kropel ulubionego olejku zapachowego. Taka mieszanka doskonale zmiękczy skórę, dzięki czemu łatwiej będzie nam usunąć nadmiar martwego naskórka. Po wymoczeniu stóp możemy dodatkowo zrobić im peeling. Ostatnim krokiem jest dokładne osuszenie stóp i wmasowanie kremu nawilżającego, który przez kolejne godziny będzie stopniowo wnikał w głębokie warstwy skóry.
Masz dość tarki? Spróbuj innych metod na zrogowaciałe pięty!
Jeśli nie masz czasu na wyżej opisany sposób radzenia sobie z problemem zrogowaciałych pięt albo uważasz go za nieskuteczny lub też nie lubisz zbyt długo moczyć stóp, istnieją inne, prostsze metody! Możesz zastosować skarpetki złuszczające skórę albo krem na zrogowacenia https://shefoot.pl/pl/produkty-konsumenckie/krem-przeciw-zrogowaceniom/. Jest to idealny sposób na delikatne złuszczanie naskórka i uregulowanie tego procesu. Dodatkowo krem tego typu ma właściwości przeciwgrzybicze i przeciwzapalne, co pomaga jeszcze lepiej zadbać o zmęczone i podrażnione stopy. Składniki zawarte w tak opracowanym kosmetyku wspomagają też bezpieczną odbudowę naskórka i hamują nadmierne rogowacenie naskórka.
Zrogowaciałe pięty to nie tylko problem estetyczny, ale i zdrowotny. Potrafią pękać i boleć, drastycznie zmniejszając komfort codziennego życia. Przed pozbyciem się nadmiaru naskórka, warto pamiętać o tym, żeby wcześniej zmiękczyć skórę. Należy też zwrócić uwagę na to, że zbyt mocne i częste usuwanie naskórka z popękanych i podrażnionych pięt, czyni skórę podatną na zranienie i liczne infekcje. Najlepiej sprawdzi się zatem prosta wskazówka – im delikatniejsza i mniej inwazyjna metoda, tym lepiej dla nas i naszego zdrowia.
Zrogowaciałe pięty to nie mój problem, ale jak każdy, od czasu do czasu robię dzień pięt, wtedy moczę je w wodzie z solą i olejkiem lawendowym, albo sosnowym, i używam pumeksu. Mam wielkie opory przed stosowaniem skarpetek złuszczającym, jeszcze nigdy tego nie robiłam, ale słyszałam opowieści o schodzących ze stóp płatach skóry…
Ja niestety mam ten problem ale od zawsze z tym walcze by mieć miękkie i gładkie pięty i by nie doprowadzić do mega bolesnego pękania przesuszonych pięt.
Skarpetki zluszczajace działają cuda, właśnie sobie jedne kupiłam i planuje zrobić kuracje
Świetne porady ☺
Bardzo ciekawy sposób Marzenko, jak spotkam to wypróbuję ten krem 🙂
Niestety to też mój problem ;(
ostatnio zobaczylam swoje piety i doznalam szoku w jak zlym sa stanie:P
Bardzo rzadko spotykam się z tym problemem, ale warto mieć na uwadze Twoje rady. Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Ja korzystam ze skarpetek lub tarki i juz ;p
Na szczęście na razie nie mam tego typu kłopotów. Pozdrawiam
Na szczęście Nie mam tego problemu 🙂 ale na przyszłość na pewno warto wiedzieć 😉
Niestety mam problem z systematycznym dbaniem o stopy przez co nie są one w najlepszej kondycji. Miałam produkty z SheFoot i jakoś nie wspominam ich rewelacyjnie. A jakieś plastry na pięty to już totalny badziew, a rzadko kiedy aż tak dosadnie oceniam produkt…
Fajny tekst Marzenko 🙂 ja od kilku już lat korzystam z usług mojej koleżanki która zajmuje się tylko nogami. Jest niesamowita w tym co robi i już kilku osobom uratowała stopy. Kilka też razy stosowałam skarpetki i uważam że fajna robią robotę ale zdecydowanie wolę zdolne ręce mojej koleżanki 🙂
Ja takie kremy złuszczające i zmiękczające do stóp po prostu zawsze muszę mieć w zasięgu. Moje stopy są bardzo wymagające jeśli chodzi o ich pielęgnację.
Super porady, warte zapamiętania 🙂
Wiosna się zbliża, więc czas wziąć się za przesuszone pięty 😀
[…] Najprostsze metody na walkę ze zrogowaciałymi piętami […]