Eclat Femme Weekend Oriflame
Eclat Femme Weekend Oriflame. Jest to zapach stworzony dla nowoczesnej i światowej kobiety. Takiej która tryska energią, nie boi się splendoru i kroczy przez świat na wysokich obcasach. Kobiety pewnej siebie, swojej uwodzicielskości na tyle, że zapach stanowi tylko dopełnienie jej uroku. Nie jest dominujący, ponieważ ona sama jest wyjątkowa. Taki zapach dodaje powera i zarazem jest bardzo kobiecy.
♩ głowy: czerwona porzeczka, bergamotka, brzoskwinia
♪ bazy: piżmo, nuty drzew
♫ serca: róża, miazga, frezja
Jak spisał się u mnie zapach ?
Będę z Wami szczera, zapach jest bardzo ładny i rzeczywiście ma w sobie coś wyjątkowego. Jednak gdy się nim psikałam, czułam że po prostu do mnie nie pasuje. Nie do końca jestem kobietą, która lubi fascynujące wypady na Weekend, tak jakby można by przetłumaczyć ten zapach.
Zapach z początku pobudza niezwykłą świeżością. Jest zarazem słodki i kwaśny. Myślę, że to głównie zasługa nutą owocowym zapachu. Po takiej chwili świeżości, zapach pokazuje swoje drugie dno. A jest nim otoczka wyrafinowanej kwintesencji czystej kobiecości. Długo mi zajęło rozszyfrowanie wnętrza tego zapachu, nie czytając nut, czułam z początku tutaj zapach kwaśnej gruszki (można by powiedzieć, że byłam blisko). W każdym razie, ktokolwiek przy mnie wąchał ten zapach, nie potrafił do końca stwierdzić co w nim siedzi.
Aura zapachu jest średnia, trwałość zacna. Wytrzymuje na ciele co najmniej 6 godzin. Myślę, że jest to świetna propozycja zwłaszcza na lato, na dzień który spędzimy w ruchu.
Zapachy Oriflame zwykle mi się podobają, ale nie wiem jak byłoby z tym?
Mam inny zapach z tej serii (chyba :D) i bardzo go lubię 🙂
o jacie! zdecydowanie moje nuty zapachowe 😉
Kojarzę ten zapach ale nie do końca mi się podoba. Jest w nim coś, co po jakimś czasie mi w nim przeszkadza
[…] Eclat Femme Weekend Oriflame […]