Domowej roboty peeling do ciała w kostce zainspiruj się !
Domowej roboty peeling do ciała w kostce, to jeden z najczęściej wykonywanych kosmetycznych DIY, które robię. Tutaj stawiam na jakość domowych półproduktów i przyjemność oraz łatwość przygotowywania. Zazwyczaj wybieram bardziej prosty przepis na peeling kawowy – klik – .
Dziś jednak przychodzę do Was z nieco innym przepisem. W internecie znajdziecie wiele inspiracji, do przygotowania takiej formy peelingu. Postanowiłam przygotować swoją wersję i podzielić się z nią z Wami.
Domowy peeling do ciała w kostce – składniki
- Baza mydlana glicerynowa
- Masło shea
- Ulubiony olej do ciała
- Olejek eteryczny
- Cukier
- Kawa mielona
- Silikonowa forma
Tak tak kochani, nie podaje proporcji, gdyż te najlepiej stosować według własnych preferencji. W zależności od dodatków, możemy mieć bardziej twardą kostkę peeling-ującą lub bardziej miękką, gdy dodamy olej i masło kosmetyczne. Również i ,, siłę drapania” peelingu możemy stopniować i dodać mniej lub więcej drobinek peeling-ujących. Poniżej możecie zobaczyć film, jak przygotować taki peeling samodzielnie w domu
Domowy peeling do ciała w kostce – stosowanie
Domową kostkę peelingującą najlepiej do ciała, a zwłaszcza partii które wymagają ujędrnienia. Kostka wykonana z większą ilością drobinek pilingujących , będzie idealna do pelengacji stóp. Po użyciu kostki, najlepiej użyć później zwykłego żelu lub mydła do kąpieli. Przechowywać w suchym miejscu, zużyć do miesiąca czasu od przygotowania.
Uwielbiam takie peelingi, chętnie sobie zrobię 🙂
bardzo fajny pomysł 😀
Uwielbiam takie rzeczy, z kawy i cukru robię peeling, ale muszę spróbować takiej kostki☺
Ciekawy przepis, trzeba będzie kiedyś zrobić. Mnie kusi wykonanie balsamu do ciała w kostce. Tylko dlaczego ten półprodukty takie drogie są?
Dosyć ciekawa receptura. Pozdrawiam ciepło
Bardzo ciekawe 🙂 Nie myślałam, że przygotowanie takiego peelingu może być takie proste. Byleby tylko mieć odpowiednie składniki 🙂
Lubie te Twoje przepisy , są świetne 🙂
Kawowy peeling jest fantastyczny!
Sama nigdy go nie robiłam, ale kupowałam gotowy.
Nigdy nie robiłam sama peelingu. Muszę wypróbować Twój przepis.
Świetny 🙂 takiego nie robiłam, tylko taki sypki z oliwką dla dzieci, kawą i brązowym cukrem 🙂 Ten Twój jest chyba lepszy 🙂 Mam w domu Gorącą Dwudziestkę, która chętnie wypróbowuje takie domowe kosmetyki 🙂
Powinnam zrobić, bo czegoś takiego akurat mi brakuje, ale jakoś wciąż się zabieram i nic. Musze poszukać składników. W sumie to mogłoby być inspirujące. Już od dawna kusi mnie robienie czegoś takiego…
Moja skóra wrzeszczy: zrób mi taki peeling! No i co zrobić?? Muszę wziąć się do roboty 😉
[…] i peeling mamy gotowy. Jest to nieco ulepszona wersja przepisu jaki pokazywałam wam tutaj ,,Domowej roboty peeling do ciała w kostce“. Jestem ogromną fanką pilingów do ciała, stosuje je wręcz nałogowo. Lubię i te domowe […]
[…] Domowej roboty peeling do ciała w kostce […]